Aktualności

Możliwa jest zapłata samego VAT w mechanizmie podzielonej płatności

Zamierzam dokonywać niektórych płatności, korzystając z mechanizmu podzielonej płatności. Czy w ten sposób mogę opłacić jedynie VAT?

 

Istnieje możliwość zapłaty w ramach mechanizmu podzielonej płatności jedynie kwoty odpowiadającej kwocie VAT wykazanej na otrzymanej fakturze. Kwota netto może być uregulowana w inny sposób (gotówką, kompensatą) lub zostanie zapłacona odrębnym tradycyjnym przelewem bez zastosowania mechanizmu podzielonej płatności. Potwierdza to Ministerstwo Finansów.

 

Źródło: inforfk.pl

Aby uzyskać rozłożenie na raty zaległości podatkowej w VAT trzeba złożyć wniosek do naczelnika urzędu skarbowego

Mam znaczną zaległość z tytułu VAT. Jakie warunki muszę spełnić, żeby urząd skarbowy rozłożył mi ją na raty? Jak napisać wniosek w tej sprawie?

 

Aby uzyskać rozłożenie na raty zaległości podatkowej z tytułu VAT, należy złożyć wniosek w tej sprawie do naczelnika urzędu skarbowego, w którym podatnik rozlicza VAT. Elementy, jakie taki wniosek powinien zawierać.

 

Źródło: inforfk.pl

Podzielona płatność w VAT może szybko objąć wielu podatników

Mechanizm podzielonej płatności (MPP) w podatku VAT, mimo że nie będzie obowiązkowy, może w szybkim tempie objąć bardzo wielu podatników VAT - wynika z raportu firmy Crido Taxand zaprezentowanego podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

 

W raporcie przypomniano, że przepisy wprowadzające mechanizm podzielonej płatności, czyli tzw. split payment, wejdą w życie 1 lipca br. Przewidują one, że do standardowego rachunku wykorzystywanego do prowadzenia działalności gospodarczej banki otworzą każdemu przedsiębiorcy osobne konto VAT. Jeżeli kontrahent zdecyduje się na realizację płatności, za pośrednictwem przelewu bankowego z wykorzystaniem split payment, to część wynagrodzenia odpowiadająca kwocie VAT trafi na konto VAT, natomiast kwota netto z faktury zostanie przelana na zwykły rachunek.

 

"MPP będzie stosowany wyłącznie w transakcjach dokonywanych między podatnikami VAT rozliczanymi w polskiej walucie. Wykorzystanie mechanizmu będzie dobrowolne - przedsiębiorca zlecający płatności, podejmie decyzję o skorzystaniu z tej opcji niezależnie w odniesieniu do każdego przelewu" - czytamy w raporcie Crido Taxand.

 

Zgodnie z czekającymi nas od 1 lipca zmianami, właściciel rachunku VAT będzie miał ograniczony dostęp do zgromadzonych na nim środków, które będą mogły zostać przelane na rachunek VAT kontrahenta lub do urzędu skarbowego - w celu uregulowania zobowiązania podatkowego w VAT.

 

Każde inne uwolnienie środków z rachunku VAT będzie możliwe wyłącznie za zgodą organu podatkowego i po upływie określonego czasu potrzebnego na ewentualną weryfikację zasadności zwrotu.

 

Eksperci Crido Taxand są zdania, że regularne wnioski o "uwolnienie" środków przez urząd skarbowy powinny pójść w parze ze stałą gotowością do kontroli podatkowej.

 

"Niewątpliwie w wielu branżach (szczególnie narażonych na wyłudzenia VAT, takich jak obrót sprzętem lub elektroniką, czy wyrobami z metali) MPP stanie się standardem" - uważają autorzy raportu. Ich zdaniem decyzja najważniejszych klientów przedsiębiorcy o skorzystaniu z nowego sposobu rozliczenia może w praktyce narzucić bowiem konieczność analogicznego postępowania w stosunku do jego dostawców.

 

W raporcie opisano wyniki symulacji dotyczących kilku różnych sytuacji, obrazujących wpływ split payment na płynność przedsiębiorstw. Brano pod uwagę takie czynniki, jak:

  • wydłużenie terminów płatności;
  • wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych;
  • różnicę między odsetkiem transakcji sprzedażowych i zakupowych objętych MPP będącą wynikiem pozycji negocjacyjnej firmy;
  • zmniejszenie liczby transakcji sprzedażowych bądź zakupowych objętych MPP;
  • "czarny scenariusz" - niekorzystną pozycję negocjacyjną i wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych;
  • udział transakcji objętych odwrotnym obciążeniem w strukturze zakupów.

"Pomimo, że system jest dobrowolny, to z przeprowadzonych przez nas symulacji wynika, że zdecydowana większość przedsiębiorstw będzie musiała się zmierzyć z tym tematem. W praktyce bowiem jedni pociągną drugich i docelowo, nawet gdy podatnik sam nie jest zainteresowany korzystaniem z MPP, to będzie jednak do niego zmuszony poprzez sytuację finansową" - napisano.

 

"Biorąc bowiem pod uwagę ograniczoną swobodę przekazywania środków z rachunku VAT na rachunek bieżący, zablokowanie sprzedawcy kwoty VAT +w kaskadowy+ sposób wymusi korzystanie przez nich z MPP, gdyż w interesie firm nie będzie przecież kumulowanie nadwyżek na tych rachunkach tylko ich dalsze wykorzystanie" - tłumaczą autorzy raportu.

 

"Tym samym, wbrew zakładanej dobrowolności, w praktyce MPP może w szybkim tempie dotknąć bardzo wielu podatników VAT. Bez wątpienia skutki MPP szybciej jednak odczują ci, którzy nie będą w stanie właściwie zarządzić wysokością zgromadzonych na rachunku VAT środków" - podkreślono.

 

Dodano, że z przeprowadzonych symulacji wynika, iż na pozycję płynnościową po wprowadzeniu MPP będzie mieć wpływ wiele czynników - zależnych od podatnika, jak i takich, na które nie może mieć on żadnego wpływu.

 

Na początku maja rząd przyjął wniosek do Komisji Europejskiej (KE), który umożliwi Polsce ewentualne zastosowanie obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności w VAT. Jak wyjaśniono, obowiązek rozliczania VAT tą metodą dotyczyłby wówczas jedynie transakcji objętych obecnie mechanizmem odwrotnego obciążenia oraz odpowiedzialnością solidarną, tj. tych branż, w których zidentyfikowano istotne oszustwa w VAT. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, Polska mogłaby skorzystać z tego rozwiązania już w 2019 r.

 

Według resortu finansów wniosek do KE jest kolejnym krokiem w uszczelnianiu systemu podatkowego i zmniejszaniu luki VAT. "Akceptacja wniosku przez Komisję Europejską a następnie Radę Unii Europejskiej umożliwiłaby Polsce ewentualne skorzystanie z przewidzianego w nim rozwiązania już w 2019 r. Decyzje w sprawie terminu wdrożenia i zakresu obowiązywania obligatoryjnego mechanizmu podzielonej płatności będą podejmowane po analizie funkcjonowania fakultatywnego MPP" - wyjaśniono.

 

Źródło: inforfk.pl

 

Składki ZUS dla małych firm zależne od wysokości przychodu

Przyspieszono prace nad projektem zmiany przepisów z zakresu ubezpieczeń społecznych, które wprowadzają kolejną ulgę składkową dla osób fizycznych prowadzących firmę na własny rachunek. Wysokość składek ZUS dla tych osób ma zostać uzależniona od kwoty uzyskiwanego przez nie przychodu z tytułu działalności gospodarczej. Warunkiem skorzystania z ulgi będzie osiąganie z działalności rocznego przychodu nieprzekraczającego kwoty 30- krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę.

 

Podstawowym celem wydania omawianej nowelizacji ustawy jest dostosowanie wysokości obciążeń ponoszonych przez przedsiębiorców z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne do ich możliwości finansowych. Intencją wprowadzanej regulacji są także: rozwój przedsiębiorczości, pobudzenie aktywności zawodowej, ograniczenie tzw. „szarej strefy” oraz poprawa przeżywalności przedsiębiorstw.

 

Projekt uzależnia wysokość podstawy wymiaru składek od osiąganego przychodu dla osób fizycznych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Warunkiem koniecznym skorzystania z rozwiązania jest nieprzekraczanie limitu rocznego przychodu w wysokości 30-krotności minimalnego wynagrodzenia (projektowany art. 18c ust. 1 nowelizacji).

 

Projektowana regulacja obejmuje przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą indywidualnych (wyłączone z jej zakresu są osoby uczestniczące w spółkach osobowych). Taki warunek ma na celu wyeliminowanie nadużyć w postaci przenoszenia przychodów do innych form działalności celem optymalizacji obciążeń składkowych.

 

W przypadku rozpoczęcia, zakończenia lub zawieszenia działalności gospodarczej w ciągu roku kalendarzowego roczny limit przychodu warunkujący korzystanie z projektowanych rozwiązań ulega proporcjonalnemu zmniejszeniu w stosunku do liczby dni faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej (projektowany art. 18c ust. 7 nowelizacji). Dodatkowo osoby, które opłacały zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej na podstawie odrębnych przepisów w poprzednim roku kalendarzowym nie będą mogły skorzystać z projektowanych rozwiązań mimo teoretycznego spełniania warunku limitu przychodów (projektowany art. 18c ust. 10 pkt 1 nowelizacji). Poza tym wyłączone są osoby korzystające z podstawy wymiaru określonej w art. 18a ustawy systemowej (preferencyjne zasady oskładkowania), gdyż zasady wynikające z art. 18c tej ustawy po nowelizacji będą dla nich zawsze mniej opłacalne (projektowany art. 18c ust. 10 pkt 2 nowelizacji).

 

Kolejnym warunkiem skorzystania z projektowanej regulacji jest prowadzenie działalności gospodarczej w poprzednim roku kalendarzowym przez co najmniej 60 dni kalendarzowych. Powyższa przesłanka ma na celu wyeliminowanie nadużyć w postaci celowego zakładania albo wznawiania działalności w końcówce roku kalendarzowego, aby w kolejnym roku móc opłacać składki od najniższej podstawy wymiaru w wysokości 30% minimalnego wynagrodzenia (projektowany art. 18c ust. 10 pkt 3 nowelizacji).

 

Projekt przewiduje ograniczenie czasowe możliwości ustalania najniższej podstawy wymiaru składek zgodnie z art. 18c do 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy (projektowany art. 18c ust. 10 pkt 5 nowelizacji). Rozwiązanie to ma motywować przedsiębiorców do rozwoju działalności i w efekcie przechodzenia na tzw. zasady ogólne.

 

Wysokość najniższej podstawy wymiaru zgodnie z art. 18c ust. 3 ustawy systemowej po nowelizacji będzie równa iloczynowi przeciętnego miesięcznego przychodu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w poprzednim roku kalendarzowym oraz współczynnika na dany rok kalendarzowy określonego wzorem (projektowany art. 18c ust. 5 nowelizacji). Wartość współczynnika ogłosi Prezes ZUS co roku w formie komunikatu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, w terminie 7 dni kalendarzowych od dnia ogłoszenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego kwoty prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (art. 18c ust. 6 projektu nowelizacji).

 

Ustawa wejdzie w życie od dnia 1 stycznia 2019 r., z wyjątkiem art. 3 projektowanej nowelizacji, który wejdzie w życie z dniem ogłoszenia ustawy. Jest to podyktowane koniecznością wcześniejszego ogłoszenia przez Prezesa ZUS wysokości współczynnika na 2019 r.

 

Źródło: inforfk.pl

Co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone

Co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone, domniemanie uczciwości przedsiębiorcy, przyjazna interpretacja przepisów - to główne zasady Prawa przedsiębiorców - kluczowej ustawy Konstytucji Biznesu, która weszła w życie 30 kwietnia.

 

"Prawo przedsiębiorców to swoista karta praw podstawowych przedsiębiorcy. W jednym akcie zebrane są podstawowe zasady wykonywania działalności gospodarczej, gwarancje i uprawnienia przedsiębiorców, szczególnie w relacji z administracją. Dzięki zasadom ogólnym Prawa przedsiębiorców nastąpi praktyczne urzeczywistniane wartości, na których opiera się Konstytucja Biznesu - powiedział wiceszef MPiT Mariusz Haładyj.

 

Opisując Prawo przedsiębiorców, tłumaczył, że to podstawowy akt prawa gospodarczego, w którego centrum jest przedsiębiorca i jego uprawnienia. „W sposób systemowy, jasno i zwięźle określa fundamenty ustroju gospodarczego Polski w duchu wolności działalności gospodarczej. Dzięki temu przedsiębiorca w swojej ustawie ma zgromadzony podstawowy katalog praw i gwarancji, żeby w poszczególnych postępowaniach mógł odwołać się do 'swojej' ustawy. To ułatwi przedsiębiorcom dochodzenie ich praw. Nie będą musieli poszukiwać argumentów w abstrakcyjnych normach Konstytucji RP, w opasłych tomach orzecznictwa czy w publikacjach ekspertów z dziedziny prawa gospodarczego" - mówił Haładyj.

 

Jak dodał, do tej pory zbiór wartości, które ma realizować prawo gospodarcze trzeba było rekonstruować z Konstytucji RP, orzecznictwa czy dorobku doktryny.

 

"Prawo dotyczące przedsiębiorczości było zatem ułomne, pozbawione solidnego fundamentu. Prawo przedsiębiorców po 29 latach od przemian gospodarczych wreszcie to zmienia" - wskazał Mariusz Haładyj.

 

Szczególną uwagę zwrócił na to, że zasady ogólne Prawa przedsiębiorców są źródłem realnych gwarancji dla biznesu. „Ich naruszenie będzie podstawą uchylenia decyzji organu, a wszelkie dowody, zebrane z naruszeniem tych zasad, nie będą mogły być wykorzystane przez organy” – dodał Haładyj.

 

Na pytanie, jak w praktyce rozumieć zasadę: co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone, odpowiedział, że oznacza ona, że każdy przedsiębiorca ma wolność wykonywania działalności gospodarczej, a administracja nie może ograniczać jego swobody bez jednoznacznej podstawy prawnej.

 

"Jeżeli prawo czegoś nie wymaga albo nie zakazuje, to nie można przedsiębiorcy odmówić dokonania określonej czynności czy ukarać go za podejmowane działania" - tłumaczył.

 

Jak dodał, Prawo przedsiębiorców potwierdza, że podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach. Każdy może zatem swobodnie zadecydować, czy chce rozpocząć i wykonywać działalność gospodarczą. Ograniczenia tej swobody mogą wynikać jedynie z wyraźnych, jednoznacznych przepisów prawa.

 

"Spotkałem się kiedyś z taką sytuacją, że jednemu z przedsiębiorców w urzędzie odmówiono rejestracji pewnej czynności, powołując się na praktykę funkcjonującą w tym urzędzie, zamiast na konkretny przepis. Teraz przedsiębiorca w takiej sytuacji będzie mógł powołać się na Prawo przedsiębiorców" - opisywał Haładyj. "To swoista tarcza do obrony przed żądaniami urzędników, opartymi na zasadzie 'widzi mi się'" - wskazał.

 

Źródło: inforfk.pl

Od lipca konieczny rachunek VAT

Od 1 lipca 2018 r. podatnicy będą mogli stosować mechanizm podzielonej płatności (split payment). Do rachunku rozliczeniowego podatnikom zostanie otworzony rachunek VAT. Przepisy ustawy o NIP nie zwalniają wprost podatników z obowiązku zgłoszenia tego rachunku do urzędu skarbowego. Zdaniem MF podatnicy nie będą mieli obowiązku zgłaszania rachunków VAT do urzędu skarbowego.

 

Z początkiem lipca 2018 r. wejdą w życie przepisy art. 108a-108d ustawy o VAT określające mechanizm podzielonej płatności (ang. split payment). Istotą tego mechanizmu będzie rozdzielenie płatności za nabyty towar lub usługę w taki sposób, że część zapłaty odpowiadająca wartości sprzedaży netto będzie płacona przez nabywcę na rachunek bankowy dostawcy, natomiast pozostała część odpowiadająca kwocie VAT - na specjalne konto dostawcy (tzw. rachunek VAT), którego środkami dostawca będzie mógł dysponować w bardzo ograniczony sposób. Dzięki temu dostawca - zważywszy, że nie otrzymuje całej kwoty brutto od nabywcy na swój zwykły rachunek bankowy - nie będzie mógł przy przeprowadzaniu transakcji gospodarczych mających na celu wyłudzanie VAT szybko zniknąć, zatrzymując dla własnych korzyści VAT należny fiskusowi.

 

Dla stosowania mechanizmu podzielonej płatności konieczne będzie posiadanie przez dostawców towarów i usług rachunku VAT. W związku z tym od 1 lipca 2018 r. dodane zostaną również przepisy art. 62a ustawy - Prawo bankowe oraz art. 3b ustawy o SKOK-ach (obie zmiany wynikają z ustawy nowelizującej z 15 grudnia 2017 r.). Z przepisów tych będzie wynikać, że rachunek VAT będzie bezpłatnie otwierany i prowadzony przez banki i SKOK-i dla każdego nowego posiadacza rachunku (bez potrzeby zawarcia odrębnej umowy). Z kolei w art. 7 i 8 ustawy nowelizującej z 15 grudnia 2017 r. znajdują się przepisy przejściowe nakazujące bankom i SKOK-om otworzyć rachunki VAT dla obecnych posiadaczy rachunków. Zarówno banki,  jak i SKOK-i są zobowiązane do otwarcia do 30 czerwca 2018 r. rachunku VAT do rachunku rozliczeniowego.

 

Źródło: inforfk.pl

Kiedy przedsiębiorca skorzysta z ulgi na start

30 kwietnia 2018 r. wejdą w życie korzystne zmiany dla przedsiębiorców. Jedną z nich jest wprowadzenie ulgi na start dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą. Polega ona na zwolnieniu z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne przez okres pierwszych 6 miesięcy prowadzenia działalności. Po upływie tego czasu przedsiębiorca może przez 2 lata opłacać składki na ubezpieczenia społeczne na preferencyjnych zasadach. Ulga obejmie tych przedsiębiorców którzy rozpoczną działalność 30 kwietnia br. lub później.

 

Od 30 kwietnia 2018 r. osoby rozpoczynające działalność gospodarczą mogą skorzystać z 6-miesięcznego zwolnienia w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne  pod warunkiem, że nie będą jej wykonywać dla pracodawcy, na rzecz którego:

 

w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym świadczyli pracę w ramach stosunku pracy (lub spółdzielczego stosunku pracy) i

wykonywali czynności wchodzące w zakres rozpoczętej działalności.

 

Z tego przywileju mogą skorzystać zarówno początkujący przedsiębiorcy, jak i osoby, które ponownie podejmą działalność gospodarczą  po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia zawieszenia bądź zakończenia poprzedniej (art. 18 ust 1. ustawy - Prawo przedsiębiorców) i którzy nie będą  jej świadczyć dla swojego byłego pracodawcy u którego byli zatrudnieni w bieżącym lub poprzednim roku.

 

Z ulgi na start  nie skorzystają:

 

przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli działalność gospodarczą przed 30 kwietnia 2018 r.,

osoby współpracujące przy prowadzeniu działalności z początkującym (lub wznawiającym działalność)  przedsiębiorcą  (tj. małżonek, dziecko własne, dziecko drugiego małżonka, dziecko przysposobione, rodzic, macocha, ojczym lub osoba przysposabiająca -  jeżeli pozostaje z nim we wspólnym gospodarstwie domowym).

 

Ulga na start nie obejmuje ubezpieczenia zdrowotnego, a to oznacza, że w okresie zwolnienia z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, przedsiębiorca ma jednak obowiązek opłacania składki zdrowotnej. Zatem w tym czasie może skorzystać z opieki zdrowotnej, ale z płatnego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego już  nie.

 

Źródło: inforfk.pl

 

Podatnicy muszą pamiętać o rozliczeniu zagranicznych dochodów

Polacy, którzy wyjeżdżają za granicę do prac sezonowych, muszą pamiętać o rozliczeniu dochodów z tego tytułu przed polskim fiskusem. Dotyczy to też dochodów z wynajmu nieruchomości za granicą czy sprzedaży akcji. Przy takim rozliczeniu podatnik musi koniecznie zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. Obowiązek rozliczenia podatku w Polsce nie obejmuje rodaków, którzy na stałe mieszkają i pracują poza krajem.

 

– Podatnicy, którzy osiągają dochody zagraniczne, powinni zwrócić szczególną uwagę na rozliczenie ich w Polsce. Dotyczy to osób, które są polskimi rezydentami podatkowymi. Jeżeli ktoś zmienił rezydencję podatkową, to siłą rzeczy dochodów zagranicznych w Polsce już nie opodatkowuje – podkreśla Anna Misiak, doradca podatkowy, szef zespołu ds. podatków osobistych w Spółce Doradztwa Podatkowego MDDP.

 

Polskimi rezydentami podatkowymi są osoby, które mają w Polsce miejsce zamieszania - tzw. ośrodek interesów życiowych (centrum interesów osobistych lub gospodarczych) lub przebywają na terytorium kraju dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. Takie osoby muszą rozliczyć w Polsce całość swoich przychodów – uzyskanych zarówno w kraju, jak i za granicą.

 

Ten obowiązek nie obejmuje jednak Polaków, którzy wyjechali z kraju i na stałe mieszkają i pracują za granicą. Ich liczbę GUS szacuje na ponad 2,5 mln. Rodacy – którzy przebywają np. w Niemczech czy Wielkiej Brytanii i do kraju przyjeżdżają tylko okazjonalnie, powinni rozliczyć się w miejscu zamieszkania. Z kolei osoby, które wyjeżdżają za granicę do prac sezonowych, muszą rozliczyć dochody z tego tytułu przed polskim fiskusem.

 

– Do dochodów zagranicznych należą też te osiągane z działalności na giełdzie zagranicznej. Przykładowo, podatnik, który decyduje się na kupno i sprzedaż akcji za granicą, powinien te dochody również rozliczyć w Polsce. Źródeł dochodów zagranicznych do opodatkowania w Polsce może być wiele. Jeżeli ktoś posiada rachunek bankowy za granicą albo dokonuje inwestycji za pośrednictwem zagranicznej firmy inwestycyjnej, również ma obowiązek rozliczyć się w Polsce. Podobnie jak dochody z dywidend, transakcji na pochodnych instrumentach finansowych, dochody z papierów wartościowych, umorzenia sprzedaży jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych czy kapitałowych, forexy, bitcoiny – wylicza Anna Misiak.

 

Doradca podatkowy zauważa, że – szczególnie w odniesieniu do dochodów kapitałowych – jest cały szereg aspektów, które trzeba wziąć pod uwagę przy rozliczeniu. Podatnik powinien zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, a jeżeli od dochodów za granicą został wcześniej pobrany podatek, sprawdzić, czy i w jakiej wysokości jest uprawniony do tego, żeby w Polsce odliczyć podatek zagraniczny.

 

– Bardzo często omyłkowy dla podatników jest fakt, że od tych samych dochodów osiąganych za granicą, tutaj w Polsce podatek jest pobierany np. przez bank albo fundusz, którego jednostki zakupiono. Niestety, tego samego rodzaju dochody osiągane za granicą muszą być rozliczane przez samego podatnika. To podatnik musi je samodzielnie w Polsce zadeklarować, przejąć na siebie obowiązek skalkulowania dochodu w Polsce do opodatkowania, zastosowania odpowiedniej stawki i zweryfikowania umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania – mówi doradca podatkowy w MDDP.

 

Równie skomplikowane rozliczenia wiążą się z dochodami osiąganymi z pracy za granicą np. z zatrudnienia lub zasiadania w zarządzie lub radzie nadzorczej spółek zagranicznych. W tym przypadku podatnik również powinien zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania i sprawdzić, czy w Polsce jego dochody będą mu ponownie podlegać – albo co zrobić, żeby tego uniknąć. Polskie przepisy przewidują np. ulgę abolicyjną dla rozliczenia niektórych dochodów, również tych osiąganych za granicą.

 

– Jest kilka kroków niezbędnych, ażeby przygotować się do zeznania z dochodami zagranicznymi. Na początek, rekomendowałabym zebranie informacji o tym, w jakiej wysokości oraz w jakim miesiącu został osiągnięty dochód zagraniczny i do jakiej kategorii przychodów podatkowych można go zakwalifikować. Potem konieczne jest zweryfikowanie polskich przepisów i umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, ażeby te dochody właściwie rozliczyć w polskim zeznaniu rocznym – mówi Anna Misiak.

 

Doradca podatkowy podkreśla też, że polscy rezydenci podatkowi muszą pamiętać o obowiązku rozliczenia zagranicznych dochodów, ponieważ od 2016 roku zagraniczne i polskie organy podatkowe automatycznie i w znacznie szerszym zakresie niż do tej pory wymieniają informacje o dochodach odsetkowych, dywidendowych, o dochodach z kapitałów pieniężnych, dochodów z najmu nieruchomości położonych zagranicą, a także o stanie rachunku bankowego, który podatnik ma założony za granicą.

 

– Te informacje docierają lub w najbliższym czasie dotrą do polskich organów podatkowych, które z automatu pozyskają zza granicy znacznie szerszą wiedzę o dochodach polskich podatników. Biorąc pod uwagę ten aspekt, aby uniknąć potem niespodziewanych zapytań ze strony US, warto się do tego dobrze przygotować – mówi Anna Misiak.

 

Źródło: inforfk.pl

Split payment: jakie zapisy dozwolone w umowie

Zapis w umowie zachęcający klienta do zapłaty całej kwoty na rachunek sprzedawcy, z pominięciem rachunku VAT, w zamian za udzielony rabat będzie zdaniem MF dozwolony. Tak wynika z pisma MF z 8 stycznia 2018 r. (sygn. PT8.054.5.2018.TXZ.10E), które stanowi odpowiedź na interpelację poselską.

 

Należy oczywiście pamiętać, że nabywca korzystający z takich zachęt ze strony dostawcy powinien zachować szczególną ostrożność. Należy zauważyć, że skorzystanie z mechanizmu podzielonej płatności przez nabywcę zabezpiecza go przed szeregiem negatywnych konsekwencji w przypadku uwikłania w przestępczy proceder wyłudzania VAT przez dostawcę.

 

Skorzystanie z zachęt ze strony dostawcy mających na celu zrezygnowanie z dokonania płatności za fakturę z wykorzystaniem mechanizmu podzielonej płatności może wprawdzie przynieść krótkoterminowo korzyść w postaci uzyskanego rabatu, jednakże pozbawia nabywcę jakiejkolwiek ochrony w przypadku okazania się, że rzeczywistym powodem udzielenia przez dostawcę rabatu była chęć uwikłania nabywcy w przestępczy proceder.

 

Źródło: inforfk.pl

 

Zawieszenie działalności gospodarczej na nowych zasadach

Prawo przedsiębiorców wprowadza możliwość zawieszania prowadzenia firmy również przez przedsiębiorcę, który zatrudnia wyłącznie pracowników przebywających na urlopie macierzyńskim, urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopie wychowawczym lub urlopie rodzicielskim niełączących korzystania z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego tego urlopu.

 

W przypadku:

  • zakończenia w trakcie zawieszenia korzystania z ww. urlopów lub
  • złożenia przez pracownika wniosku dotyczącego łączenia korzystania z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego tego urlopu,

 

pracownikowi przysługuje prawo do wynagrodzenia jak za przestój, określonego przepisami prawa pracy (a uściślając art. 81 Kodeksu pracy), do zakończenia okresu zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej.

 

Należy przypomnieć, że pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej świadczenia, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik pensji nie został wyodrębniony przy określaniu warunków płacowych (np. przy akordzie) – 60% wynagrodzenia ustalonego jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy. Należność za przestój nie może być niższa od ustawowej płacy minimalnej.

 

Po wejściu w życie ustawy – Prawo przedsiębiorców:

  • osoby fizyczne będą mogły zawiesić działalność gospodarczą na okres dłuższy niż 24 miesiące – nawet na czas nieokreślony;
  • działalność będzie automatycznie wznawiana po upływie okresu zawieszenia, jaki został wskazany we wniosku o zawieszenie; jeżeli zawieszenie było bezterminowe, przedsiębiorca będzie miał obowiązek złożenia stosownego wniosku do CEIDG z informacją o wznowieniu działalności gospodarczej;
  • informacja o wznowieniu działalności będzie niezwłocznie, nie później niż następnego dnia roboczego, z urzędu przekazywana przez CEIDG do Centralnego Rejestru Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników, Głównego Urzędu Statystycznego, ZUS, KRUS oraz do organów koncesyjnych prowadzących rejestry działalności regulowanej oraz organów właściwych do spraw zezwoleń.

 

W okresie zawieszenia działalności gospodarczej na nowych zasadach przedsiębiorca nie opłaca obowiązkowych składek ZUS (ani społecznych, ani zdrowotnej). Ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej są dobrowolne. Przedsiębiorca w okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej nie opłaca ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego.

 

Źródło: inforfk.pl


1 | 2 | 3 | 4 | 5 >>